czwartek, 7 listopada 2019

#RAZEMRAŹNIEJŻYĆ


Od jakiegoś czasu czytaliście jak spadałam w dół, chociaż na siłę chciałam być szczęśliwa!
A dziś? .... Jestem szczęśliwą narzeczoną, ale.....
Chcę Was uświadomić, że czasem na siłę to nawet za "bardzo".... 




Przechodziłam przez życie ogromnie ciężko. 

Ba! Bardzo ciężko.... 
Wiem co to lęki i napady lękowe.... 

I jak ciężko czasem wstać z łóżka, gdy bardzo się chce.
Fizycznie do wykonania od zaraz, ale psychicznie... blokada...

Potrafiłam wstać i cieszyć się, jakbym dostała nagrodę Nobla....
Z dnia na dzień, gdy uświadomiłam sobie, że już przeszłam granicę, gdzie niedługo wszystko może się skończyć - pragnęłam żyć! 

Powiedziałam sobie, "Ej, jesteś zbyt młoda, masz szansę jaką niektórzy nie mają " ....
Więc wstałam.... 

I tak dłuższy czas było cicho, przecież miałam tak samo wzlotów jak i upadków! 

Dziś chce też powalczyć o Was! 
Wysłucham każdego!!!

W ogóle mamy najlepsze narzędzie do manipulacji naszych uczuć - UŚMIECH! 
Wychodzisz i się do innych uśmiechasz,a  w głębi serca myślisz, aby tylko się nie rozpłakać i nie dać po sobie poznać, że nie dajesz sobie rady, bo Ty przecież, chcesz walczyć, ale nie możesz....

Przestańmy żyć, bo musimy....
Zacznijmy chcieć!

Pamiętajcie, że życie mamy jedno... Żyj tak, abyś był z siebie dumny!

Całe życie byłam upadlana - od najmłodszych, wyśmiewana, poniżana, ale .... to dziś właśnie Wam wszystkim, bez wyjątku wyciągam dłoń z pomocą!

Właśnie Ci uświadamiam, że to jest najlepsza pora -TERAZ! 

Śledząc mnie też zobaczycie, że mam chwilę zwątpienia, zawahania , ale nie poddam się!
Razem możemy więcej! , bo #razemraźniejżyć - od dziś to przewodnie hasło!
RAZEMRAŻNIEJŻYĆ! - to tyczy się mnie, Ciebie, Twojej ciotki, babci, Twojego nauczyciela, szefa....

Pokażmy, że świata nie zmienimy, ale zmienimy swój kawałek świata!

Zapraszam na fb! : https://www.facebook.com/Wojowniczka-%C5%BCycia-792447947584139/?eid=ARCCSnulHfRC7RR1zxgrARd4dIHv-dTfT2GOWKVRApDiwRKU7YhT68HQMkfN4NrP6OJmeWDbm3vl1KPl

Oraz do komentowania oraz śledzenia bloga! :)
Wasza Wojowniczka!!





poniedziałek, 2 września 2019

NiKiM....

Bo życie jest nieprzewidywalne...
Raz chcesz życie wziąć w ręce i przetańczyć z nim całą noc, a kolejnym razem chcesz utopić w środku jeziora, by woda pomyliła się ze łzami....

A co to cierpienie? Opisać? .... Nie potrafię! Kuję oczy, niszczy serce....

Od dziecka poniewierana..... 
Dziś przed lustrem stoję i widzę w sobie dno....
Upadek.... 
Nic,,,
Zero......

Znalezione obrazy dla zapytania jestem nikim cytaty

Spojrzeć w sobie w twarz nie mam ochoty...
Mam jedynie chęć strzelić sobie prosto w twarz i powiedzieć, że nie znaczę NIC...
Tato? - Jaki ojciec ze mnie....
Taki, ze nauczyłeś mnie być nikim.... Brzydzę się Tobą, ale bardziej chyba mną....
Tatusiu zawsze chciałam być kimś, a teraz jestem NIKIM....
Bezrobotny, śmierdzący leń? Prawda?
A jedyne co potrafię to dzwonić po policję.....
Nauczyłeś odczuwać mnie uczuć; np. ból, smutek, żal.....

Ty nigdy mnie nie przytuliłeś, a gdzie mówić, że widziałeś moje stany lękowe....
Wybiegałam z domu i się trzęsłam, płakałam, krzyczałam....

Nauczyłeś mnie największego upadku.... Musiałam prosić o spokój....

A wiecie jakie uczucie siedzisz przed flaszką wina i się zastanawiasz, że pochłonęłabyś ją z gwinta, przecież ten żal w środku, smutek itd .... Niszczą... A ja na siłę szukam ukojenia....

Ze łzami w oczach powiem proszę pomóż mi....
Podnieść się i ruszyć z miejsca,,,,


Co to za relacja... ojciec - córka? ..........
Na siłę bym chciała założyć swoją rodzinę i udowodnić wszystkim, że moja będzie szczęśliwa...
Gdzie ojciec mojego dziecka pokaże nam jak się szanuje rodzinę i jak się o nią dba......

Ta księżniczka, która zawsze uczesana wychodzi z domu, założy idealny uśmiech, te malutkie, słodkie oczka, zrobione paznokcie, figura jak niejedna modelka - szczuplutka....
A jakże pusta od środa.... Zero uczuć... Mnóstwo nienawiści....
Jestem jedynie niestabilna.... nerwowa..... 

Czasem siedzę i łzy lecą z niczego....

Czy nawet sąd musiał mi udowodnić, ze po raz kolejny zostałam zwykłym popychadłem?
Można mnie obmacywać, proponować i mówić zbereźne rzeczy?...
Wszyscy próbują mi udowodnić to zero.... ale..... ja za każdym razem, gdy już uświadamiam, że jednak znaczę coś - upadam....
I nie mam sił tak szybko się podnieść....

Zawsze byłam najgorsza...
To właśnie każdy spotkany na moim kroku mi to uświadamiał, ale....
Mój chłopak chce pokolorować mi świat, a ja mu pozwolę wziąć te szare kredki i zastąpić kolorowymi...

Znalezione obrazy dla zapytania jestem nikim cytaty
Naturalna rzecz mnie krzywdzić... Chcesz się wyżyć - Masz okazję! 
Niczym promocja w supermarkecie .......

Znalezione obrazy dla zapytania chce umierać cytaty


Miłego dnia!
Wojowniczka!

czwartek, 1 sierpnia 2019

OBDARTA Z SZACUNKU

Osiągnęłam już stan samego upadku na dno...
Dziś będzie po prostu dosadnie...
Jak często człowiek traktuję drugiego jak śmiecia?

Czuję się jak szmata, którą nawet ludzie nie chcą myć podłogi....
Jak typowe popychadło...

Już wielokrotnie udowadniano mi, że jestem nikim, więc nie pierdol mi, że jest inaczej....
Dziś emocje mną targają ... Wyobraźcie sobie, że włosy stoją dęba, serce szybciej biję, a Twoją głowę rozdziera na tysiąc kawałków! 

Podobny obraz

Zostałam obdarta ze swojej godności....
Od zawsze wszyscy wmawiali mi, że ja jestem brzydka....
Dali mi do zrozumienia, że jestem NIKIM już na starcie...
Nigdy nie mogłam nikomu ufać....
Nigdy nie miałam przyjaciółki, która byłaby szczera i prawdziwa...

Zaś dom, w którym panował chaos....
krzyki, lęk, strach, ból....

Wmawiane całe życie, że znowu jestem NIKIM!
W sumie zawsze mi to uświadamiali...
Ojciec nigdy mi nie poświęcał uwagi, chyba, że tej uwagi, by dać mi do zrozumienia, że jestem znowu szmatą....
Ilekroć bym się nie podniosła to zawsze będę na dnie....

Ojcze oprócz tego, że zepsułeś mi dzieciństwo to nic, w porównaniu do zepsucia mnie!
Mogę dziś wstać i w oczy Tobie powiedzieć, że jestem zepsuta! Pusta! Beznadziejna!
Całe życie mi to wmawialiście...
Przez 20 lat walczyłam, ale teraz już wiem, że za długo i było trzeba poddać się wcześniej!
Ale coś jednak brnęło mnie do przodu!

Znalezione obrazy dla zapytania jestem beznadziejna ojciec alkoholik cytaty

Całe, życie coś mnie prześladuję, a tym czymś jest PRZESZŁOŚĆ!
Mimo, że już byłam na pół mecie życia to cały czas coś iskrzy, bym walczyła.
Najgorsze, że idąc ulica ja widzę na mnie wszędzie wzrok....
Czuję się sama dobrze z daleka od ludzi....

Przez tyle lat wierzyłam, że pewnego dnia ojciec podjedzie i mnie przytuli....
A nic nie daję mi tak dosadnie do zrozumienia, że słowa ojca dają mi do zrozumienia, że jestem gówno warta! 
A zniszczone dzieciństwo - oby nikt tego nie musiał przeżyć....

Co czuję kilkuletnie dziecko, gdy mama przyjeżdża po nie z jego własnego przyjęcia urodzinowego, bo ojciec robi awanturę...
Co czuję dziecko, że każde Święta były najgorszą rzeczą, bo zawsze była wojna....
W słowniku dziecka powie więcej wulgaryzmów, niż słów dobroci...

Napluli mi w twarz, a gdyby mogli podeptali i zrównali mnie z błotem...

Ludzie boją się poznawać prawdę, bo wygodniej jak "niby" nic nie wiedzą, nic nie słyszą...
Ja zawsze leciałam do brata ojca z pomocą, otwierał drzwi i mówił. że przyjdzie a śmieć miał nawet nie przyszedł, sam go namawiał, żeby nas bił... 


Po tym wszystkim zaczęłam walczyć o siebie, zaczęłam trenować...
Trenować, by czuć się w swoim ciele bezpiecznie i w sumie robiłam postępy, zaczęłam, aż wychodzić do ludzi. Ludzie mnie podziwiali, że taka drobna dziewczyna poddaję kolesia może ze trzy razy cięższego... Satysfakcja, gdy chłopacy starsi ode mnie wychodzili, bo nie unieśli, że dziewczyna podczas jednej walki poddała go kilkakrotnie.....

Ale....

Mogłoby nie być tego pieprzonego "ale", niestety to nie byłoby normalne w moim życiu ...
Trener, znowu taka głowa główna, jak ojciec rodziny....
Przekroczył granicę, ale najpierw dał mi pewność, że zawsze mogę mu wszystko powiedzieć, stwarzał mi pryzmat człowieka, jakby zastąpił, choć na chwilę mi ojca...

Znalezione obrazy dla zapytania nie chce żyć cytaty

Na początku myślałam, że tylko żartuję wysyłając w moją stronę jakieś słówka, ale gdy przechodził do czynu zaczęłam się bać.... Klepać po tyłku .... ?! Mówiąc głośno NIE, on nadal to robił....
Zaś zaczęłam unikać, aby był blisko....
Gdy, powiedziałam to bliskiej osobie, stwierdził, że za bardzo wymyślam, bo on jest w porządku....
On mi nie wierzy, a gdzie dopiero inni mi uwierzą....

Podczas walki, gdy jakiś chłopak dotknął mnie za pośladek przypadkowo, od razu przeprosił....
A tu z treningu na trening czułam premedytację.... 

Kiedy ....... poczułam, że podczas jednego treningu dotknął mnie za piersi oraz ręką dotykał mojego krocza to nie mogłam nic zrobić, tak strasznie się bałam, że byłam bez ruchu, moje serce nie wiem, czy waliło jak zabite, czy też przestało.... Strach mnie wyłączył.... Dał mi buzi w policzek i powiedział, że mnie kocha... ale? Byłam w szoku oniemiałam.... Mówiłam, że nie może tak robić.... Na co stwierdzić, że wie,że mam chłopaka, ale, przecież i tak z nim zerwę, a on jest dojrzały i marzy żeby wziąć ze mną prysznic, tak nago, albo walczyć w samej bieliźnie.... Mówił, że strasznie mu się podobam.... Ble... Mówiłam na wszystko NIE, ale on nalegał, aż wybiegłam i ta okropna ręka na udzie....

Następne treningi były beze mnie, pisał, że kojot wzywa Cię na trening itd....
Zamiast na treningu byłam u swojego chłopaka....

Więc....

Po tysiącach rozmowach z psychologiem postanowiłam pójść do prokuratury, a sąd umorzył....
Umorzył, bo dla niego to relacja damsko - męska ..... Dodał, że mylę molestowanie z "łapaniem za kolanko"..... I właśnie po raz trzeci i chyba ostatni zostałam obdarta z szacunku.... 

Dziś z tygodnia na tydzień chudnę, czasem całe dnie leżę w łóżku....... 
Nie mam sił na kolejna porażkę....

Mój chłopak to jedyna osoba, dla której jestem KIMŚ, dla mamy, siostry też.....
I czuję, że muszę żyć, bo mam dla kogo.
Czuję, ze jak założymy rodzinę, to będzie szczęśliwa.....
Ma ogromną siłę bo mimo wszystko on też musi męczyć się z moją przeszłością....
Jest dla mnie najważniejszy, bo zawsze daję mi powód do radości..... 
DZIĘKUJĘ!
Każdy dzień jest dla Ciebie, bo wiem, że jesteś najwspanialszy.....

Podobny obraz

Także co by nie było trzeba walczyć, nawet jak już leżę na dnie, na samym dnie to będzie czas, że wstanę i zacznę żyć jak najlepiej potrafię! 

Znalezione obrazy dla zapytania wiersz rzeżnicy


Miłego dnia!
Wojowniczka!! 

poniedziałek, 22 lipca 2019

Przejść przez piekło i nie stać się diabłem....

W życiu mogę powiedzieć, że największe moje osiągnięcie to przejście przez piekło, a zarazem nie stanie się diabłem. Choć pokłady diabła każdemu znane, toż mi obce z dnia na dzień.
Chodź czasem pole zemsty silniejsze, niż sumienie to nie potrafię zrobić krzywdy drugiemu....

Podobny obraz

Jak głębokie moje błoto było? ... Odpowiem, że cholernie trudne z mojej perspektywy.
Reasumując 165 cm... nie dałoby rady, ale np, Twoje 190 cm już by pokonało...
Tak samo jest z Naszą psychiką.... Uniesie czasem nad wymiar, ale też może bardzo szybko upuścić.

Zawsze sobie powtarzam: "Kurczę, tyle przeszłaś i chcesz się poddać na takiej rzeczy..."
Niekiedy trzeba sobie uświadomić, że wcześniej człowiek przeszedł gorsze rzeczy, wytrzymał i w tym momencie mamy się poddać!

Podobny obraz

Gdy, umierała mi babcia, padłam na kolana przed krzyżem i prosiłam Boga, aby mi nie zabierał tej cudownej kobiety.... Odeszła, nawet chyba tego samego dnia, ale późnym popołudniem...
Mówiłam do Boga, że jeśli mi ją zabierze ja sobie rady nie dam.... Widzicie dałam?
Bóg wiedział że doskonale sobie poradzę, ale wiedział, że z babcią nie odpuszczę....
Mówię, kurdę swojemu ojcu próbowałam wybaczyć tyle lat bólu i cierpienia ...
A temu prawdziwemu miałabym nie odpuścić. Zawsze z każdym problemem, prośbą, albo wygraną rozmawiałam z Bogiem! Dziękowałam....
Za każdym razem co miałam problem jechałam na cmentarz, płakałam przed grobem, a po jakimś czasie problemy znikały.... Jak wracałam do domu już łez w oczach nie miałam. 
Dziś wiem, ze babcia tam z góry nade mną czuwa. Może Bóg ją potrzebował, żeby robiła mu skarpetki z wełny, bo robiła je fenomenalnie....
Nie odrzucajmy Boga! On zawsze nas wysłucha, wesprze i pomoże.
Jak trwoga to do Pana Boga? Jakże to prawdziwe! 
Jakże mieć prawdziwego i jednego przyjaciela szczerego!
Być może nawet nie powiem wszystkich modlitw - ale modlitwa to rozmowa z Panem! 
I gdyby, nie mój najwyższy Ojciec, dziś już bym tego nie pisała....

A tak ogólnie myślę, że mój Anioł Stróż to ma duże wyzwanie zapanować nade mną. Z nerwów straconych przeze mnie to już pewnie wszystkie pióra powyrywał/....

A jakże bezsilna czasem walka z moim ciężkim językiem bywała....

Podobny obraz

Powtarzam codziennie, że ojciec - prze idealny...., rodzina - chyba najlepiej na zdjęciach, itd i ciągle marudzę, a pewnie Anioł nade mną stoi i notuję oraz myśli, ale ta codziennie ma marzenia, cóż zapisuję i je spełnia.... Myślmy pozytywnie, tak, aby nasze myśli odzwierciedlały nasze życie... 

TAKŻE WIARA TO PODSTAWA! 
Miłego dnia! 
Zostawiam Was z Ojcem, każdego z Nas! A matkę mamy przecudowną, kocha każdego, a jej serca starczy dla każdego!

Wojowniczka! 

sobota, 13 lipca 2019

Udzielam wywiadu ....

Na drodze swojego życia spotkamy wiele wspaniałych ludzi ....
Ja poznałam fantastyczną dziewczynę - Magdalenę!
Mogę od razu napisać "równa z niej babka!" ....

Znalezione obrazy dla zapytania straszna przeszłość cytaty

Oto kawałek w sumie naszej wspólnej pracy.

M: Jak wyglądało Twoje dzieciństwo? 
I: Moje dzieciństwo było jak wyprawa małego dziecka w nieznane. To wtedy nauczyłam się nie widzieć własnej wartości. Zostało zdeptane przez człowieka, który całe życie powinien być opoką i wsparciem- mojego ojca. Każdego dnia wyczekiwałam w jakim wróci stanie, co zrobi. Chowaliśmy się z mamą, by myślał, że nas nie ma. Wtedy zasypiał. Któregoś ciepłego dnia dał mi spróbować piwo, bo nic innego nie było do picia. Do tej pory mam wstręt do tego trunku. Uciekałam do szkoły, choć bałam się tam chodzić. Kolegom kłamałam, że jeżdżę z tatą na konie. Tak bardzo chciałam mieć tatę… Zamiast tego codziennością był strach, ból i płacz. 

M: To brzmi jak dobry powód do depresji… 
I: Moja depresja zaczęła się już w gimnazjum. Czułam się odepchnięta przez rówieśników i wyalienowana, bo nigdy nie miałam o czym z nimi rozmawiać. Co miałam mówić, gdy w domu było piekło, a ja w oczach codziennie musiałam mieć alkomat. Jak miałam cieszyć się życiem? Oczywiście miałam o to pretensje do siebie. Wchodząc w dorosły wiek miała miejsce sytuacja, która pogorszyła stan mojego zdrowia psychicznego. 40 letni trener, którego traktowałam jak tatę i któremu ufałam zaczął się do mnie dobierać. Dotykał mnie gdzie nie powinien, klepał po pupie, trzymał tak blisko, że czułam jego oddech. Proponował seks, wspólny prysznic i mówił, że mnie kocha… 

M: Straszne przeżycie… Znów zawiodłaś się na osobie, której ufałaś. Powiedziałaś komuś o tej sytuacji? 
I: Sprawa z trenerem ciągnie się do tej pory. Już raz musiałam się odwoływać, bo prokurator uznał, że to co zrobił ten człowiek to nic ponad przysłowiowe "łapanie za kolanko". Najpierw powiedziałam bratu, że trener dziwnie się zachowuje w stosunku do mnie. On stwierdził, że wymyślam, bo to taki w porządku człowiek. Bałam się później o tym mówić, bo kto by mi uwierzył? Na szczęście z pomocą przyszła moja Pani Pedagog i zmotywowała mnie bym opowiedziała o wszystkim mamie. Tego samego dnia, Pani Kasia poinformowała głównego trenera o całym zajściu, a ten wydalił tego Pana z klubu. Mimo to, przestałam chodzić na treningi, bo lęk był zbyt duży. Na każdym kroku bałam się, że to się powtórzy. Mój czarny nastrój powrócił wtedy ze zdwojoną siłą. Wahania nastroju, lęk, płacz, koszmary… Bałam się, że wszędzie go mogę spotkać, wypatrywałam jego auta… 

M: To było straszne, co Ciebie spotkało. Jak później wyglądało Twoje życie? 
I: Czułam się, jakbym została zamknięta w pokoju bez okien i drzwi w trakcie pożaru. Krzyczysz i wołasz o pomoc, a później dociera do Ciebie, że tej pomocy nie dostaniesz, więc kładziesz się zrezygnowany i w milczeniu czekasz na koniec. Wtedy zrozumiałam, że mam depresję. Inni ludzie dobrze się bawili, chodzili na zakupy czy imprezy, a ja zastanawiałam się skąd jeszcze mam siłę oddychać… Moja depresja miała dwa warianty: 1) Leżenie w łóżku i gapienie się w sufit 2) Próby wyjścia dokądś, powrót i ponownie zamieranie w swoim pokoju Czasami bałam się wyjść do sklepu po chleb. Wszędzie wychodziłam tylko z bliskimi. Byłam cieniu, bo tak było łatwiej. Nke chcesz bardziej cierpieć, a samemu się krzywdzisz. 

M: Ktoś zauważył zmianę w Twoim zachowaniu? Próbował pomóc? 
I: Pomagała mi mama, ale ona sama też miała moment, że potrzebowała się zająć swoimi problemami. Siostra, która próbowała mnie zabierać ze sobą, ale zawsze wygrywałam i zostawałam w domu. Pani Pedagog, którą poznałam zbyt późno. Pani wychowawczyni, do której mogłam iść z każdą drobnostką. Dziś myślę, że zbudowałam bardzo gruby mur wokół siebie i nikogo za niego nie wpuszczałam. Słyszałam też, że wymyślam, że inni mają gorzej, a to nie pomagało… 

M: Co wtedy czułaś? 
I: Wtedy czułam gniew i bezsilność. Zastanawiałam się, czy na pewno nie wymyślam, czemu całe życie mam pod górkę? Brak wiary w siebie ogromnie wszystko utrudniał. Ponadto bolała mnie utrata mojego autorytetu, jakim był dla mnie trener. Cóż, jedni dostają kamyk, inni głaz… 

M: Skąd wzięłaś siłę, by podjąć z depresją tą nierówną walkę? 
I: Na początku wypierałam fakt, że mam depresję. Pewnego dnia leżałam i myślałam: "Kurde, Iza, życie Ci ucieka! Czas się odciąć od tego co było, powiedzieć WYBACZAM i iść dalej. Masz świetnego chłopaka, możesz mieć wspaniałą własną Rodzinę, możesz jeszcze być Kimś! Depresja może być wrogiem, ale też przyjacielem, który nie owija w bawełnę i pokazuje Twoje słabości, ale też siłę. Jak Ciebie pokona to poleżysz, ale znów możesz wstać. 

M: Nie słyszałam jeszcze, by ktoś uważał depresję za przyjaciela. Co zrobiłaś później? Co Ci pomogło wydostać się z sideł depresji? 
I: To były godziny rozmów z Panią Pedagog. Pozytywne myślenie trzeba było wyrzucić do kosza. To była walka z samą sobą o każdy oddech, każdy krok.

M: Jak udało Ci się powrócić na jasną stronę życia? 
I: Pomogło mi stopniowe dodawanie mojemu życiu kolorów. Jasna strona w życiu to chęć by żyć. Nie trzeba być bogatym, by być szczęśliwym. Trzeba tylko znaleźć w sobie radość. Nie jest to łatwe, ale do zrobienia. 

M: Depresja wraca do Ciebie w dalszym ciągu czy odpuściła i czujesz, że wygrałaś? 
I: Depresja to nie bakteria, że weźmiesz antybiotyk i po tygodniu przechodzi. To coś jak złośliwy robak w środku Twojego ciała, którego nie możesz do końca zwalczyć a najwyżej uśpić. Czasem budzi się ze zdwojoną siłą i mówi "Chodź na walkę", a Ty masz mizerne ręce, bo już nawet nie jesz… Potem ten robak myśli, że nie masz szans, a Ty się podnosisz i pokonujesz go uśmiechem. A potem idziesz na spacer… 

M: Co robisz, by Twój robak nie miał siły wracać? 
I: Pomaga mi pisanie, bo uwielbiam tworzyć, ale też możliwość pomagania innym i… Mój cudowny chłopak. Szczególnie ta bliskość i że mogę się do niego przytulić bez obaw. W końcu czuję się bezpieczna. 

M: Jakie jest Twoje życie teraz, gdy możesz budować je sama? 
I: Nie jestem nawet w połowie mojego wychodzenia z depresji, ale ciągle walczę. Nadal mam lęki, które nadchodzą niespodziewanie, np. gdy płacę za zakupy. Staram się wychodzić sama na miasto. Jednak to udany związek ładuje moje akumulatory. 

M: W jaki sposób radzisz sobie z tymi lękami? To głównie związek jest dla Ciebie siłą napędową do wychodzenia z depresji czy inne pasje również? 
I: Z lękami nie radziłam sobie nigdy. Udaję, że są one schowane. Ciągle przełamuję swoje słabości, wychodzę ze strefy komfortu, bo gdy przestanę to robić- przegram. Siłę czerpię głównie ze związku. Daje mi on poczucie bezpieczeństwa i ogrom miłości. Już straciłam siłę, by zatracać się w pasji po uszy.


Z chwilą refleksji pozostańcie....

Znalezione obrazy dla zapytania przerażająca przeszłość cytaty


My szykujemy dla Was cykl niespodziankę. Otóż jak to mówią jeszcze troszkę po marudzę o tej swojej przeszłości i przedstawię Wam teraźniejszość! Warto żyć, gdy mamy wokół bliskich!
A na naszej drodze często pojawiają się osoby, które mają dobre serduszka i w odpowiednim momencie chcą nam pomóc! Nie oddalaj się od ludzi! Wyciągnięta dłoń w Twoim kierunku zawsze uściśnij! ;)

WOJOWNICZKA! Miłego dnia! 

piątek, 10 maja 2019

Gdzie życie staję się piekłem?

Ludzie, świat, życie bardzo często potrafi nas zmienić w zombi; zamiast cieszyć się życiem, sądzimy, że znaleźliśmy się w piekle.....

Znalezione obrazy dla zapytania gdy życie boli

Czy każdy choć raz odkrył piekło w swoim życiu?
Ja swoje dzieciństwo nazywałam "piekłem" ....
Niestety to moje piekło na zmieni związało mi nogi, przecież prosiłam zostaw.
Mało łez wylałam, mało smutku, żalu i goryczy mam w sobie?
Ja chcę żyć i być szczęśliwa..... Aż tak dużo wymagam?

Przyjmijmy imię Britney. Młoda dziewczyna, kilka dni spędza w domu, nie wychodzi, przestaję serfować po Internecie, przestaję jeść, przestaję nawet się myć....
Jej siostra z mamą próbowały rozmawiać, prosić, przekonywać ..... na marne.
Britney reaguję "DAJ MI SPOKÓJ", wyjdź, poradzę sobie, nie chce rozmawiać.....
Propozycję wyjścia na dwór zawsze kończyły się odrzuceniem,

Depresja, jak loteria łatwiej wygrać, niż w totolotka!
W depresji najważniejsze, aby samemu zrobić krok na przód. Chcieć z nią walczyć.
Walka z przeciwnikiem. Przygotować się do walki, kiedy przeciwnik rozpocznie w nas, będziemy mieć tyle sił, aby się bronić, a może i wygrać?

Tylko, jak ta Britney jest teraz uśmiechniętą i zwariowaną optymistką. Ty też bądź!
Nigdy, ale przenigdy się nie poddawaj....
Ona, hm.... ma porąbane dzieciństwo. Ojca alkoholika, trenera "zboczeńca"? ....
Za każdym razem po tym wszystkim widziałam jak po czasie wstaję i jest z uśmiechem nastawiona pozytywnie do innych. A Ty? Myślę, że nie będziesz marnował życia.
W każdym życiu oprócz tych złych momentów są dobre, dla których warto żyć!

Sam przeanalizuj życie.

Może nieudane życiowe sytuację nas czegoś mają nauczyć, a nie pokazać nam, że jesteśmy miękkimi dupciami?
Ja zawsze wstaję, choć może trwać to kilka dni, tygodni wierze w siebie. Tobie proponuję też uwierzyć w siebie!
Zostawiła Cię dziewczyna? Porzucił chłopak?...
No i co z tego! Życie nie kończy się na jednym frajerze, bądź dziewczynie, której nie odpowiadasz.
Znajdzie się taka, która pokocha każde Twoje wady.
A wiesz, że na prawdziwą miłość czeka się latami, a czasem w najbardziej nie oczekiwanym momencie się pojawi, Jejku uwielbiam patrzeć jak nawet ludzie po 50 znajdują miłość....

Hm... a może ojciec chce wejść Tobie na głowę?
Może pora uświadomić Ci, że taki ktoś jak on nawet nie ma takich mądrości, aby Ci wpajać.
Znasz powiedzenie jednym wpuść, drugim wypuść? .... Idealnie!
Mówisz, że masz za miękkie serce i nie potrafisz.... BO NIE CHCESZ!
A czemu nie przejmujesz się kubkiem, którego zbijesz? .... Uwierz, że bardziej by mi kubka było szkoda, niż takich ludzi.
A czego Cię takie człowiek nauczył? Bo z tego co może dać to użalania się nad życiem, zamiast się cieszyć!
Więc udowodnij, że życie bez jego zdania jest o wiele ciekawsze!
Nigdy nie wyjechałeś nad morze, bo przecież ojciec wyśmiewał ludzi, którzy mają "nasrane w głowie".... A nawet nie zdaję sobie sprawy jak bardzo on ma....
Co przekazał Ci przez wszystkie lata. Możesz być mądry i żeby nie zwariować, gdy coś Ci powie, powiedz głośno "WYBACZAM", czasem tak trzeba....
Ty masz czyste sumienie, a on się zgubi....

Znalezione obrazy dla zapytania gdy życie boli

Pora coś zmienić! Rusz z miejsca! Wyjdź do ludzi.
Choć twierdzisz, że filmy obejrzysz w telewizji, albo w Internecie może pora umówić się ze znajomymi na film w kinie? A po kinie.... jedzenie.....

Ładna pogoda... może rowerki? Wypad za miast na cały dzień? ......

Może popołudniowy spacer po mieście?

Basen? Kręgle ?..... Wierzę, że coś wymyślisz.
Wierzę i Ty też, że nie chcesz siedzieć smutny/ smutna w domu!

Zawsze w życiu najdzie się taki "dobry aniołek", który w potrzebie pomoże.

Dla mnie i tak jesteście bohaterami swojego życia, że przez te wszelkie problemy jesteśmy i chcemy walczyć!
Nie sztuką jest przez życie, gdy sprzyja, ale przejść, gdy jest pod wiatr, ale Ty nie ulegasz!

Pojawia się moment w życiu, że chcesz oddalić się od wszystkich i od wszystkiego, ale czy warto?
Warto tracić osoby, które bardzo Cię lubią i zawsze chętnie pomogą?

Znalezione obrazy dla zapytania depresja cytaty

A Ty od dziś masz postanowić, że żyjesz bo CHCESZ!
Żadnego muszę! CHCĘ! CHCĘ! CHCĘ!

Znalezione obrazy dla zapytania motywacja do zycia

A uwierz mi, że Ty, Ty i Ty też jesteś wartościowym człowiekiem! Warto żyć, być i kochać!

Pamiętaj, że 60 sekund smutku zabiera Ci minutę uśmiechu, więc musi być, że MINUTA UŚMIECHU, ZABIERA CI 60 SEKUND SMUTKU .... Jaką interpretację wybierzesz?

Powiedz...
Jestem wyjątkowy!
Powiedz ja mam szczęście...
Powiedz jestem wybrańcem...
I nim już zostań!

Jeśli ktoś Ci powie, że jesteś nikim. Okej. Ale dla takiego to i tak jesteś za wysoko/ ;)

A prawdziwy przyjaciel, jeśli słyszy, że łzy Tobie lecą to tego samego dnia go ujrzysz!
A taki przyjaciel to skarb!

Znalezione obrazy dla zapytania życie cytaty


Znalezione obrazy dla zapytania życie cytaty

Znalezione obrazy dla zapytania życie cytaty

Znalezione obrazy dla zapytania życie cytaty

Znalezione obrazy dla zapytania życie cytaty


A teraz wsiadaj i zasuwaj do przodu! Całe życie przed Tobą! Proszę rusz z miejsca!
Miłego dnia!
WOJOWNICZKA ;)

wtorek, 23 kwietnia 2019

Człowieczeństwo ....

To co pozornie wydaję się łatwe i proste.... Dla mnie to przejście przez labirynt strachu....
Hamuje życie, odbija się na zdrowiu, psychice.... znajomych, rodzinie... 
Wszystko co robisz z łatwością każdego dnia ... Wyobraź sobie, że ja muszę się bić z własnymi myślami, aby zrobić krok w przód.... 
Rozmawiam sama ze sobą, aby wstać i żyć....
A Ty pewnie wstajesz codziennie, ubierasz się, jesz.... I żyjesz...
A ja? Właśnie ja....
A kim ja po tym wszystkim w ogóle jestem?
Znajdę w sobie cząstkę człowieczeństwa? 

Znalezione obrazy dla zapytania czuję wstręt po molestowaniu

Być może wiesz jak to z obrzydzeniem patrzysz po tym wszystkim w lustro...
Być może wiesz jak to z dnia na dzień straciłaś swoją całkowitą wartość.....

Na tej swojej ścieżce życia spotkałam wielu ludzi, wiele spojrzeń, wiele czynów, wiele doświadczeń, które pokazały mi jak nieodłącznym elementem w życiu jest strach, ból i rozpacz.

Staram się wychodzić do ludzi, spędzać z nimi czas. Na pozory nawet mi wychodzi. 
Mam odrobinę siły spacerować, a na zdjęciu dodać uśmiech!
Ale... 
Nawet nie zdajecie sobie sprawy ile to dla mnie kosztuję wysiłku...

Wchodzę dziś do supermarketu... A wydaję mi się, że każdy wzrok jest kierowany na mnie.....
Pewnie ludzie zamiast zakupów będą patrzeć na mnie. A ja chcę zgubić się w tłumie...
Stoję jak murowana w ścianę i zaczynam ich obserwować.... Boję się podjeść po zwykły owoc....
Wychodzą ze sklepu zastanawiam się czy ja już popadam w obłęd.....
Wtedy, uświadamiam sobie, że to wszystko mnie zabiło od wewnątrz....
Co jeszcze w moim życiu musi się wydarzyć, żeby było już dobrze?
Ja nie chcę krzywdy od innych.....

Po pierwsze "ojciec" - hm.. jak to jest pierwszy bohater córki?....
Odkąd pamiętam znęcał się nad nami psychicznie....
Do stopnia, w którym wybiegłam z domu i krzyczałam z bezradności, a dodatkiem było, że nie mogłam przestać się trząść....
Jak to usłyszeć od ojca, że " co jedna kurwa to gorsza"...., "głupia" , "idiotka", "kurestwo skurwiałe".
Jak to było żyć w domu, gdzie od rana w nerwach chodziłam do szkoły, a po szkole czekałam, aż wróci i zobaczę, czy pójdzie spać, czy wróci pijany, czy zje, czy będzie spokój i cisza.....
Nie wiem jak wyglądają spokojne święta, urodziny.....

Po drugie, gdy odsuwam od siebie wszystkich znajomych ze wstydu....
Nawet wymyślałam, że ojciec zabiera mnie na konie.... jako dziecko miałam wyidealizowany świat szczęśliwego dziecka z ojcem....

Znalezione obrazy dla zapytania strach i lęk

Jedynie.... poznałam połówkę mojego serce... Myślałam, że prawdziwa miłość nie istnieję....
On jedynie udowodnia mi, że życie jest cudowne jak ma się obok osobę, która Cię kocha....

Po kolejne, gdy wstałam po tym wszystkim... zaczęłam trenować, a trener, którego traktowałam jak ojca .... wykorzystał to......Niemoralne propozycje, dotknięcia.... 
Chyba więcej dodawać nie muszę, oprócz tego, że nieodłączny wstyd ze mną chodził krok w krok.

A ja, gdy chcę zacząć obok... Obok wszystkiego....dostaje bicze, że sobie nie poradzimy....
Wszyscy, którzy wierzą, że nie damy rady, proszę, abyście zamienili się ze mną, choć na tydzień....
Inni mają gorzej, wymyślasz, nie przesadzaj, weź się w garść...
Powiem sobie zrobię sobie kanapkę ze serem i to tez będzie tak szybkie jak wzięcie się w garść....

Czemu upadlacie mnie jeszcze niżej?

Ja już przeszłam przez omdlenia, bóle głowy........

Ja nie chcę żadnych pieniędzy, chcę czuć wsparcie .....

Gdyby nie takie dwie cudowne Panie, które wierzą we mnie bardziej, niż ja sama...
Może i bym dziś nie była gotowa, aby zmienić swoje życie i powalczyć wreszcie o siebie.
Ja bardzo dziękuję za wiarę, pomoc...........

Mam złamaną godność, delikatność i pewność siebie.... 
Zniszczona we mnie sprawiedliwość, wiara w siebie.....
Na starcie odebrali mi radość i chęć życia....
W moim życiu nie ma kolor....
Z taką "wyprawką" ciężko mi być kimkolwiek i jakkolwiek .....


Cóż musiało się zdarzyć, że mimo tego wszystkiego jestem i chcę walczyć o siebie...
A może to właśnie Ci dobrzy ludzie, którzy są przy mnie....

Ja - po prostu chcę ŻYĆ!
Tak bez maski, bez ukrycia.....

Dlaczego w tym kraju oprawcy są bezkarni, a ofiary cierpią?

Życie bardzo dużo mnie zlinczowało, dało we znaki, że jestem tylko pinkiem na planszy, a ja mimo to wstaję!
Przeszłam przez traumę latami, która bardzo mnie zmieniła, ale chcę próbować....
Mam chłopaka i wiem, że świat kończy się na nim, a nie na problemach.

Nawet szukanie pracy jest dla mnie ciężkie, ponieważ odmowa jedna, czy druga równa mnie coraz niżej... A ja czuję, że jak wyjdę z "piekła, zacisza domowego" , wtedy stanę na nogi i zacznę z uśmiechem wstawać codziennie z łóżka!

Znalezione obrazy dla zapytania bojÄ™ siÄ™ cytaty

Już jak jestem dorosła chcę powiedzieć ojcu, że mnie skrzywdził, a po cichu marzę, że usłyszę od niego "KOCHAM CIĘ"...
A może zamiast czekać na wybaczenia od oprawców powinnam powiedzieć, że im wybaczam....
Może i bardziej zamiast słowa " przepraszam" to chciałabym być, choć raz szczerze akceptuję !
A złudzenie to usłyszeć: " Tak przeze mnie cierpieliście, zmieniłem się i wiem, że źle postępowałem"

A strach był moim przyjacielem....
Boję się co będzie dalej, jutro, zaraz nawet, ale warto próbować ....

Nie boję się obcych, bo życie nauczyło mnie, że zawsze raniły mnie bliskie osoby, którym ufałam...

Znalezione obrazy dla zapytania bojÄ™ siÄ™ cytaty

.................................................................................

Proszę zostaw komentarz! 

sobota, 6 kwietnia 2019

Szczerze Cię nienawidzę....

Hm... wraca jak bumerang...
Całe życie czujesz strach, ból i cierpienie...
Na chwilę wszystko ucicha. 
Zdajesz sobie sprawę, że Twoje życie idzie w dobrą stronę, aż...
Dostajesz nie wiadro, a cały basen wody zimnej na siebie.
Czujesz drgawki. Starałaś zapomnieć co to ból... Powraca.
Powraca, ale jakoby ze zdwojoną siłą.
Paraliżuję Cię cierpienie. 
Słyszysz te same krzyki, widzisz, ten sam wzrok.
Zadając sobie pytanie: on nam zaraz zrobi krzywdę.

Podobny obraz

Krzyczę, płaczę - ale, w środku jestem bezradna.
Wtem, uświadamiam sobie, że moja bezwartościowość znowu spadła do minimum.
Słysząc, że jestem idiotką, itd.... Zaczynam się zastanawiać, czy rzeczywiście tak nie jest.
Ostatni czas był ciężki, nie wychodziło mi za wiele... Więc może trochę prawdy w tym jest.
Nagle uświadamiam sobie, że jestem zerem.

Ja po prostu już szczerze Cię nienawidzę... 

Zniszczyłeś nie tylko moje 19 lat, ale też MNIE!
Mnie pomału nie ma, a Ty nadal czujesz się jak kłębek świata.
Rani Cię, że jestem dorosła i odpowiem już? Nie dam się tak łatwo poniżyć.
Ale, tato!, Tak, tato - jesteś moim ojcem, a ja nic Tobie nie zrobiłam. 
Dodatkowo broniłam, umorzyłam postępowanie na policji, zawoziłam do lekarza.
Natomiast nie pozwolę z siebie zrobić służącej. Już mamę do tego stopnia przez jakiś czas zrobiłeś...
Wynoszenie brudnej wody po Tobie - nie jest moim obowiązkiem. Nawet się nie ruszyłeś po nią!

Podobny obraz


Mamy tak wiele niewyjaśnionych spraw, brak wiary w siebie, niepewność i lęk.

Chciałam choć raz Ci coś powiedzieć, jako osoba równa Tobie.
Nie taka, która zawsze została poniżona, obrażona. Nie jestem do końca pozbawiona godności. 
Jestem teraz taka, jak Ty..... Wyobraź sobie, że jestem równa i nie masz wyższości nade mną. Nie zrobisz nic, abym się Ciebie przestraszyła, wybiegła, krzyczała i płakała. 

Gdy, na Ciebie patrzę przy innych mam odruchy wymiotne. Taki ideał....

Aż szkoda, że ludzie nie chcą widzieć prawdy. A wątroba mi się kurczy jak słyszę Twoje opowieści.... czego byś nie zrobił, gdzie, żeś nie był....
Nienawidzę Cię.... Docierało to przez wiele lat, by tak szczerze i prawdziwie Ciebie nienawidzić. 
Całe zniszczone życie....

Chodzę do psychologa, przecież mój lęk jest tak wysoki, jak najwyższy szczyt. 

Uświadamiam sobie, że jednak będę wartościowa. Próbuję rozbić ten mur... 

OKAZAŁO SIĘ, ŻE BYŁAM I JESTEM NIESZCZĘŚLIWYM CZŁOWIEKIEM, PONIEWAŻ NIGDY MNIE NIE KOCHAŁEŚ JAK CÓRKĘ. 

A relacja między uczuciem córka ---> ojciec oraz ojciec ----> córka powinna być pierwszą i najbardziej ufną relacją. 

Znalezione obrazy dla zapytania lęk


Chciałam to wyprzeć przez lata z siebie, ale niestety gorzka prawda...

Wykończyłeś mnie psychicznie. Mogę w każdej chwili płakać jak bóbr...
Nie mam życia w sobie. Proszę, nie niszcz mnie już bardziej. I tak wyglądam jak wrak człowieka.
Nawet własne mięśnie mnie bolą. Ból głowy jakby przyszyty do mnie - nie odstępuję mnie na krok.
Zlituj się.... po tylu latach, gdzie nie chcę, abyś cierpiał i odpowiadał za swoje czyny, zostaw mnie, nas.... Nie chcę niszczyć Ciebie, tak jak już Ty to uczyniłeś...

Ty idiotka! Ty pojebańcu! Ty debilu! .... Ja w swoim wieku tyle miałem, Jak możesz się tak słabo uczyć, Jesteś nikim, Nic z Ciebie nie będzie, Wypierdalaj z domu......

Osobiście nienawidzę jak odnosi się do mamy, bo jeszcze gorzej....

O wszystko było pretensje, przecież zupa nie smakowała, a znowu zupa....

Najgorsze, że musiałam się poniżać i prosić..

Tato! Nie krzycz, proszę.... A Ty? Na mnie tylko patrzyłeś i jeszcze gorzej było! Gardziłeś mną!


Znalezione obrazy dla zapytania lęk


Nigdy ze mną nie rozmawiałeś, komunikowałeś co mamy zrobić, a brak wykonania zadania, albo źle było istnym koszmarem. A każda próba rozmowy kończyła się kłótnią. Wystarczając Cię błagałam, tracąc przy tym po raz kolejny godność. A raczej resztki godności. 

Jak śmieć rzucony na ziemię, dotykałam dna. Marzyłam i błagałam, by nie czuć strachu, poniżania i cierpienia. 

A chciałam od zawsze przyjść i porozmawiać jak z własnym ojcem. Nie zawsze koleżanki mnie dobrze traktowały, a co dopiero miałam im mówić o swoich problemach. Mam mówić, że mam przesrane życie? Brak wakacji? Brak własnych planów i wieczną niepewność?

Zawsze, gdy wracałam ze szkoły do domu czułam niepewność. Czy w ogóle będzie możliwość odrobienia lekcji..... Nie wychodząc do znajomych, przecież zaraz będę musiała wracać, bo zrobisz awanturę mamię o nic?
Nawet przyzwyczaiłam się do tego poniżenia, zawalając szkołę, marzenia i plany. Takie zero jak ja? Po co mieć perspektywy jak i tak mi udowodnisz, że jestem niczym. Ja jako głupiec mogę mieć życie dobre, jak ja przecież zniszczyłam mamę. Przykro mi, ale taki "debil" jak ja, ich nie mogę mieć!

Zastanawiałeś się dlaczego jestem taka rozkojarzona, nie mogę się na niczym skupić?

Zawsze marzyłam by być sobą, ale kim ja tak na prawdę jestem?

O dzieciństwie, jakie miały inne dzieci obok, o spokoju, którego nigdy nie miałem, bo żyłem w wiecznym strachu, niepewności i obawie. Obawie, że dziś znów wykorzystasz moją słabość i powiesz, że mam coś zrobić, a ja posłusznie wykonam to, bo przecież najłatwiej siąść przed telewizorem.


Nigdy nie mogłam dorównać Twoim wymaganiom. Zawsze byli lepsi.... A ja nawet jak zdobyłam trzecie miejsce na Polskę było słabo ... Powiesz mi co nie byłoby słabym ruchem?


Znalezione obrazy dla zapytania lęk


Nawet nie potrafię sobie wyobrazić życia, gdybyś dołożył do tego życia odrobinę miłości do nas Jak, by wyglądały szczere rozmowy, spacery... 

Uciekałam od Ciebie z lęku, bo jak mogę mieć z Tobą dobry kontakt jak masz mnie za zero?
Zresztą nigdy mnie nie uważałeś nawet za swojego ojca, a co dalej....
Obcy okazali mi więcej uczucia. 

Nie wiem przez Ciebie co to szczery, prawdziwy związek, ale sama go się nauczę, bo mam chłopaka, który nie krzywdzi mnie jak Ty, pokazuję mi uczucie prawdziwe i szczere. 

Razem budujemy coś niemożliwego do osiągnięcia, ale poradzimy sobie we dwoje. 
Udowodnię Ci, że prawdziwa miłość istnieję. A ja będę istnym przykładem, że pomimo próby wyniszczenia mnie i zmieszania z błotem - JA WSTANĘ!
Umyję się z błota, brudu i podniosę się. A kiedyś będziesz mógł tylko powiedzieć - Proszę Pani! A nie śmieciu ... idiotko itd....
Nie mam zamiaru nic Ci udowodnić, bo Ty zrobiłeś to rewelacyjnie. 
Natomiast ja o swoje szczęście powalczę. Może mam gorszy czas, ale zobaczysz jeszcze kiedyś stanę na podium. 

Leczyłeś swoje kompleksy, gdy poniżałeś albo biłeś słabszych?

Zamiast mieć wieczne pretensje, byś się uśmiechnął...
Leć mi kupić to, zrób to, przynieś to, wynieś to i tamto....


Dziś już przekonany jestem, że to nie było nieprzemyślane głupstwo, lecz wyrafinowane skurwysyństwo!
Mama ogarniała wszystko w tym domu i za wszystko praktycznie była odpowiedzialna! Zrobiłeś z nas cioty, które nie pomagały, nie sprzątały, nie przygotowywały nic wspólnie, ale my zaczynamy to rozumieć, ze tak dalej się nie da i mama dłużej tak nie wytrzyma! Zrozumieliśmy też, że to nie w nas jest problem tylko w Tobie i w Twoim pieprzonym światopoglądzie! Może zrobiłbyś coś, aby mama nie miała tego na głowie? Zaszalej i niech mama zapomni, że znowu musi za Ciebie coś zrobić (podkreślam za Ciebie), bo po raz kolejny nie ogarnąłeś!

Zaskocz wszystkich i ogarnij się!
Zrobiłeś z nas cioty, które przeniosły te wszystkie zachowania do pracy, będąc uległymi, nie potrafiącymi wypowiadać swojego zdania i jak myślisz jakie to miało skutki? Jak myślisz, dlaczego nie radziłam sobie ostatnio w pracy? Dlaczego ktoś wyczuł moją słabość i to skrzętnie wykorzystał? Jak myślisz jak się mogłam czuć ? Gdy czułam, ze ktoś trzyma pas nade mną i uderza, a ja znów byłam śmieciem nic nie wartym…
Najbardziej chcę się wyprowadzić, byłoby to najlepsze wyjście. Przez to zobaczyłam bym spokojne życie. Pamiętam swoje myśli samobójcze, przepłakane noce, przestać kłaść się z myślą, że nie chcę się obudzić. Nie chce koszmarów i płaczu przez sen....
Podobny obraz
Chciałam, choć poza domem usłyszeć, że jestem warta, mądra, ładna , cokolwiek ....
Mam ogromne poczucie straconego czasu, sądzę, że miałam depresję nie raz. Nie pozwoliłeś mi być dzieckiem,
Nie pozwolę być poniżana przez ojca. Uświadomił mi, że nie można się poddać. Człowiek, to tylko człowiek. A ja straciłam raz już godność, drugi raz prawie przez trenera, ale powiedziałam STOP. 
Wiecie, myślał, że mnie wykorzysta, bo będę uległa przez sytuację z domu. A ja jednak potrafiłam powiedzieć dość. Nie dotykaj i nie proponuj!
Nie poddawajmy się! Walczmy o swoje życie. A mamy jedno!
Być może nie było piękne, ale będzie jeszcze lepiej. 
WOJOWNICZKA! :)

czwartek, 14 lutego 2019

Molestowanie na faktach...


Znalezione obrazy dla zapytania molestowanie strach

To wszystko bardzo boli....

Molestowanie seksualne to najgorsze co nam się może w życiu przytrafić?
Widać na dworze słonce a Ty leżysz załamana!
Skala zjawiska jest ogromna!

Wyzdrowienie po molestowaniu? Tak, ale trzeba czasu.
Gdy nam mówią przestań o tym w końcu mówić to coś gorszego, ponieważ jeszcze bardziej nas to dobija. A może lepiej powiedz, że jestem bezpieczna przy Tobie i nikt mnie nie skrzywdzi!
Da mi ktoś tę gwarancję?
To nie jest grypa, że po kilku dniach wstaniemy na nogi i będziemy jak nowo narodzeni.
To nie jest jak załamana noga, że wygoi się szybko.
Osobie niepełnosprawnej powiesz, nie udawaj Tylko wstań i idź, a najlepiej najlepiej to zacznij biegać!

W końcu musi być lepiej....

Powiem na głos co tak naprawdę miałam za koszmar, przecież ktoś mi musi uwierzyć i wziąć problem na poważnie!

Bałam się treningów, ale nie chciałam zawieźć mamy i bliskich,. Chciałam udowodnić ojcu, że dam radę i jeszcze wygram jakiekolwiek zawody i w tym sporcie zaistnieję, ale....
No cóż życie nie zawsze nam sprzyja.
Czułam lęk, ale tak bardzo mnie paraliżował, że bałam się cokolwiek zrobić.

Znalezione obrazy dla zapytania molestowanie strach

Stawało się z treningu na trening gorzej....
Być może nie mam dowodów typu: nagrania, bo w tym całym strachu nawet o tym nie pomyślałam, ale mam jedną tylko osobę, która była ze mną na treningach.
Zaś hamulce jego puszczały.... Stawał się coraz bardziej napastnikiem.
Od zwykłego klepania po tyłku i od odrażających propozycji, bądź słów .... Podczas walk czułam jak jego ręka schodziła tam, gdzie nie miała ... Do teraz mam łzy w oczach jak to widzę....
Prosiłam niech tego nie robi, niech zostawi mnie w spokoju, a to go jeszcze bardziej napędzało.
Kiedy w pomieszczeniu gdzie składowaliśmy maty, radio... On wchodził, gdy wiedział, że już nikt nie ma niczego do zaniesienia a ja jestem sama. Nie obyło się od klepnięcia oraz powiedzenia jaki to ja mam fajny tyłek.... Jak go napędzam. A ja miałam zwykłe kimono, które miały luźny strój......

Gdy siedziałam w samochodzie i widziałam, że nikt nie idzie na trening, to bałam się wchodzić i czekałam za pierwszym, aby wszedł ze mną.....

Po jednym treningu, gdzie nie było nikogo .... Miałam dość...
Kiedy leżysz i walczysz, a on mówi, że Cię kocha i daję Ci buzi to myślisz, strzelić mu w twarz, ale nie miałam odwagi. Każdy kolejny jego krok mnie bardziej dobijał.

Podobny obraz

Kiedy zaczyna wmawiać, że Twój chłopak i tak mnie rzuci i zmieni na inną...
A jednak do teraz razem jesteśmy!.....
Tracisz swoją wartość.
Myślisz, że jako dziewczyna już się nie nadajesz....
Tkwi w głowię, że znajdzie sobie lepszą, bo ja jestem jak kamień, bez serca.
A z jego propozycji wynikało, że wspólna kąpiel, bo żony nie ma w domu jest genialnym pomysłem.
Od razu zaprzeczyłam, ale on mnie nie słuchał....
Mówił dalej, że podnieca go mój tyłek.
Jego marzeniem jest walczyć ze mną w bieliźnie....
Ale i tak by chciał wspólnej kąpieli........
Stawał się coraz perfidniejszy.....
A ja coraz bardziej widziałam w sobie powód do tego, by móc się nienawidzić.
Do momentu, w którym żadnej swojej zalety nie potrafiłam wymienić.
Także mój czas się tak skończył we łzach w oczach. 
Miałam dość.
Myślałam co by było lepsze pociąg, czy może tory....
Nie miałam przyszłości.
Strach powodował, że całkowicie się blokowałam.
-
-
-
Ale, gdy jego ręka zjechała pod mój brzuch, troszkę niżej to wtedy powiedziałam STOP, ale w milczeniu. Odeszłam z dnia na dzień. Zamiast na treningi byłam u chłopaka. W domu wiedzieli, że jestem na treningu, do momentu, w którym całe moje żucie legło w gruzach i nie potrafiłam się podnieść.

Podobny obraz

Tylko potrafił mi wysłać jakieś nawoływanie kojotów, albo napisać, czy przerwę mam przez ciąże....
Do zajścia w ciąże jest mi coraz dalej.
Ból z przeszłości nie pozwala, abym była godna wychowywać swoje dziecko, skoro nie daję rady z samą sobą. Nie wezmę odpowiedzialność za małą i kochaną kruszynkę. Nie chce, aby mała smutną przyszłość. Z matką, która nie może ruszyć z miejsca i wreszcie wyleczyć się z depresji.

Do dziś trwa moja walka ze złem.
 Znalezione obrazy dla zapytania molestowanie
Boję się ludzi, boję się kontaktu z nimi... Lęk jest silny. Nawet tabletki nie pomagają.
Wiem, że najwspanialszy człowiek, czyli główny trener go zwolnił, ale ja potrzebuję, aby on wiedział, że źle zrobił....
Mam dość obwiniania siebie....
Podobny obraz 
Ale przecież, gdy ktoś molestuję dziecko to, nie obwiniamy dziecko.............

Sama nie daję sobie rady... Może gdyby mnie już tu nie było... byłby spokój....
Nie poradzę sobie z tym ....
 Wszyscy z nas powinniśmy reagować. Jeśli tego nie zrobimy więcej będzie ofiar....
A ja nie mogę uwierzyć, że potrafił mi zrobić, aż taką krzywdę.....

JAK MAM ŻYĆ I CO DALEJ ROBIĆ?
NIE POTRAFIĘ SIĘ PODNIEŚĆ! 

Popychadło

Popychadło - to właśnie ja. Cześć, jestem młodą dziewczyną, bez własnej wartości. Moja godność przeminęła z dzieciństwem. Nie mam sił, aby p...