środa, 6 stycznia 2021

Zbyt nisko....

 Tyle razy ile chcę się poddać to wstaję,

a tyle razy co wstaje to upadam....



Zastanawiam się, czy to nie jest tak, że jak ja upadam to obok mnie są ludzie, którzy jeszcze ze satysfakcją podadzą mi łopatę....


W środku jakby nic we mnie nie istniało..... Pusta ja, a być może i martwa? 

Martwa od dobrych uczuć, jedyne co we mnie płonie to złość, rozdrażnienie i niemoc.

W oczach strach, lęk , niepokój ... Chcę uciec stąd jak najdalej ....

Najbardziej bolą słowa najbliższych " weź się ogarnij, nie przesadzaj, nie wymyślaj"..... A ja jedyne o czym myślę to, aby zniknąć ze świata, aby nie czuć bólu, rozczarowania, łez..... 

Kiedy co noc przychodzi koszmar.... przychodzi sen, w którym pojawia się lęk.... ...                          Całe życie biegałam po oknach sprawdzać czy ojciec trzeźwy wejdzie do domu.... W sumie, zaś to już nie miało znaczenia.... Tak czy siak zawsze mógł nie smakować obiad.

Kiedy jako dziecko z mamą odlewaliśmy z butelki pół wódki i dolewaliśmy wody....

Kiedy każde Święta były jedną wielką porażką ......

Kiedy biegłam w nocy na podwórko, aby popłakać z bezradności....

Kiedy biegałam ze strachem w oczach po wuja bo bałam się o mamę - oni zatrzasnęli drzwi, jakbym była z kosmosu.... Kiedy biegłam do sklepu po "pijaczków", aby mi pomogli .... - oni zawsze pomagali.

Nie daję rady patrzeć jak stoję w miejscu, nie mogę uszczęśliwić mamy...

Codziennie mijając ojca... obrzydzenie, wstręt .........

Boję się każdego dnia, każdej godziny............

Chcę zacząć żyć, a nie potrafię.

Przeszłość zbyt mocno się mnie uczepiła i nie chcę mnie puścić. Cierpię.

Nikt do końca nie chce tego zauważyć. Pomału umieram od środka.


Najgorsze uczucie, jeśli żyjesz, bo chodzisz do pracy, rozmawiasz z innymi, uśmiechasz się, ale czujesz się jakby ktoś wycinał Ci serce - co ironiczne - bez bólu.

Życie żyję obok, ale zdajesz sobie sprawę, że Ciebie nic nie interesuję....

Nie chcę przegapić najlepszych momentów swojego życia - przez historię.

Mam dość, ale nie oznacza, że z dnia na dzień będzie lepiej, zaś może gorzej.

Wszystkie ciosy bolą tak mocno, że krwawisz, ale wiesz, że zatamujesz to..........


Chcę żyć z Wami, nie obok! 

Pozdrawiam. 


Popychadło

Popychadło - to właśnie ja. Cześć, jestem młodą dziewczyną, bez własnej wartości. Moja godność przeminęła z dzieciństwem. Nie mam sił, aby p...