Dlaczego ludzie milczą?
Milczą, gdy jest im źle...
Milczą, gdy są krzywdzeni...
Milczą, gdy są szykanowani i poniżani...
Milczą, gdy jest im źle...
Milczą, gdy są krzywdzeni...
Milczą, gdy są szykanowani i poniżani...
Otóż milczenie może przybierać formę strachu, wstydu, upokorzenia, ale też dawania szans na zmianę.
Co wtedy, gdy ludzie milczą, podczas kiedy ktoś ich krzywdzi i poniża?
Jesteśmy ludźmi, którzy nie mogą być taktowani w sposób niestosowny.
Wiem jak ciężko jest w pierwszym momencie zwracać się gdziekolwiek o pomoc.
W pierwszej kolejności przychodzi myśl o "wstydzie" ....
Kiedy człowiek już jest gotowy rozmawiać o problemach, wtedy przychodzą momenty zapytania, czy warto to robi, zaś martwimy się o sprawcę. Tylko gdzie w tym wszystkim jesteś TY?
Nie daj sobą pomiatać! Podnieś głowę do góry i pokaż, że jesteś WARTOŚCIOWA!
W cierpieniu człowiek zamyka się w sobie jak ślimak.
Zamyka się przed ludźmi, wszystkim....
Taki człowiek, który doznał przemocy, pozbawiony został życia.
![Znalezione obrazy dla zapytania przemoc domowa](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj9pDejH1whecfdjgoAiRbqycbr-ghcik-CTUunFMx4iPtmd-x-bzqazB3hcBXqGMbWZadmfHMs31OCfNfdNcZrQXXIDGCgRWWZ_4YCMUlNPafhyCNuMBQhd1vzQEwt2zLuHD05J6eJyRA/s1600/przemoc+domowa.jpg)
Zawsze usprawiedliwiam ojca, próbuję go zrozumieć, ale nie mogę....
Wiecie jak ciężko jest, że ojciec nigdy nie powiedział, że jest ze mnie dumny, zarazem nie zaznać jego ciepła i otulenia oraz udowodnienia, że mnie kocha?
Nie umiejąc kochać innych, zaczyna poniżać ludzi i sprawiać im ból, dla własnego ukojenia.
Zagłusza w sobie problem i wyszukuję w innych.
Przemoc to tak na prawdę oznaka słabości, gdy człowiek nie radzi sobie ze sobą, ani najmniejszymi problemami. Przemoc u mnie w domu to zamierzone działania oraz czyny kierowane do osób słabszych, którzy przez to odczuwali strach, lęk i cierpienie.
Był czas kiedy już przywykałam do sytuacji w domu. Twierdziłam, że muszę takk żyć.
W sumie były momenty kiedy czekałam za awanturą, ponieważ wiedziałam, że po niej będzie ze dwa tyg spokoju.
Dziecko, które czeka za krzykami i wyzwiskami ma być szczęśliwe?
Często płakałam, opętywał mnie strach i lęk...
Podczas jednej awantury wyleciałam z domu, zaś po tym mam za mną.
W głowie pełno myśli. Natomiast stałam na środku podwórka i płakałam, krzyczałam, ale najgorsze, że mój lęk był tak wielki, że nie chciałam wracać do domu.
Zaczęłam się cała trząść, nie mogłam myśleć racjonalnie.
W tamtym momencie myślałam, że dostałam "na głowę" ....
Bałam się siebie i swoich myśli.
Zawsze byłam cicha i spokojna.
Nie prowadziłam życia fantazjującego, ani nie miałam mnóstwa przyjaciół.
Zostałam odbierana za "inną", ale to oznacza "gorsza" ?
Zabił naszą kobiecość! Dla przemocy nie ma żadnych usprawiedliwień.
Przestańmy go wreszcie idealizować. Zacznij żyć dla siebie, a nie dla nich.
Musimy być silni jak słońce, przecież ono zawsze wita u nas na niebie. Ilu ludzi narzeka na nie?
Słońce się nie poddaję i walczy o swoje miejsce. Ty też nie pozwól, aby ktoś mieszał Ci w życiu.
W życiu nie mam wysokiej samooceny, ponieważ przez lata byłam traktowana jak zero...
Teraz wiem, że tak nie wolno. Trzeba walczyć o swoje!
Pomagaj innym w trudnych sytuacji. Nie udawaj, że nie widzisz, wtedy przybijasz piątkę sprawcy.
Twórzmy świat coraz piękniejszym.
Zostaw komentarz refleksji po wpisie.... :)
Miałaś ciężkie przejścia ale myślę że jesteś silna osoba i po potknięciach ponosisz się z podniesionym czołem. Wojowniczko mam nadzieje, ze masz przyjaciół którzy pomagają w trudnych chwilach.
OdpowiedzUsuńJejku dziękuję za miłe słowa! Cały czas sobie uświadamiam, że niektórzy mają znaczenie gorzej.
UsuńWłaśnie "wojowniczka" zawsze się podnosi. Chcę dać ludziom obraz, że z trudnych sytuacjach jest wyjście oraz nie można dać się zastraszać.
Oczywiście, że mam przyjaciół. Uczę się żyć od nowa i zacząć ufać ludziom!
Pozdrawiam