Wiecie, często się zastanawiałam jak ludzie mogą mieć depresję....
Sądziłam, że to takie beznadziejne, że to wymysły po części... Aż do dziś, gdy uświadomiłam sobie z dnia na dzień, że depresja mnie zjada.
Najgorsze, że tak na prawdę już mogę żyć szczęśliwie....
Przed ludźmi ukrywam swoją zmęczoną i zmarnowaną twarz, a w środku umieram cząstka po cząstce. Zobaczycie, że uśmiecham się nad wymiar. Ale nie mam sił...
Leżę z bólem głowy ..... Nie chęć wychodzenia gdziekolwiek....
A kiedyś? Nie mogliście mnie zatrzymać! Żyłam sportem, wyjazdami, wyjściami do ludzi.
Nie miałam czasu, by myśleć o problemach....
Mam bliskich ludzi, którym wiem, że im na mnie zależy, a mi na nich, ale co z tego....
Chcąc, nie chcąc zataczam codzienne walki z bezradnością.... Poddaję się, bez walki....
Tak! Ja bez walki. Walkowerem oddaję wygraną....
Chcę, by bliscy byli ze mnie dumni. A powodów do dumy - niestety nie okazuję!
Wszyscy jesteś silna - WALCZ! Próbuję! Sama nie chce tego!
Nie obwiniaj mnie za to - pomóż - choćby dobrym słowem.
Lęk, ból, DEPRESJA, to od jakiegoś moja koleżanka, która jest tak nachalna, że nie mogę się od niej odsunąć. Nie powiem jej, odejdź, bo rujnujesz mi życie.
Nie chcę tytułować każdego dnia: "Żyję, bo muszę", chcę żyć!!!
Są dni, w których stwierdzam, że to już koniec, że nie ma sensu...
Ale....
Mama, chłopak, przyjaciele dają mi siłę!
Być może to właśnie czas, w którym poznałam dawnych, ale jakże prawdziwych przyjaciół. Oni - nie są przyjaciółmi, to coś więcej, to RODZINA!
Jesteś u lekarza i słyszysz słowa: "Nie potrzebne te dzieci, bo cierpiały" ...
Lekarza pyta: " Miałaś poczucie bezpieczeństwa? - odpowiadasz: Tak, ze strony mamy, ale ojca? Nie!
No właśnie.... Bez tego poczucia wiesz, że lęk musi Ci towarzyszyć.
Nie boisz się i przestajesz żyć. Lęk dawał silnikowi paliwo do tchnienia życiem.
Tą ciszą wołam o pomoc. Nie słyszysz pękającego serca, które łamie się na kawałki?
Chce się popłakać, wykrzyczeć, bo tego już tak wiele, że wszystko się trzyma, a jak dotkniesz czułego punktu, rozsypie się na najdrobniejsze kawałki....
W depresji jest, jak w pułapce. Czuję się uwięziona, a nawet przywiązana, choćby do grzejnika, w pokoju, gdzie jest chłód, ciemno, bez okien, bez kolorów, bez drzwi i nie mogę uciec.
Pomyśl, że Ty byś miał spędzić w takim pokoju przez tydzień? Wyobraźnia rośnie.
Wyobraź sobie, ze pokój zaczyna się palić, a Ty jedyne co możesz to wstać i krzyczeć. Wołasz o pomoc, ale za cicho i nikt nie słyszy, a niekiedy ludzie nie mogą dostać się do pokoju, bo nie ma drzwi i zostajesz sam. Jesteś odizolowany. Ale w czasie, gdy zdajesz sobie sprawę, że nikt Ci nie pomoże, ani nikt nic nie zrobisz. .... Kładziesz się na środku pokoju i zaczynasz milczeć i w spokoju czekasz na koniec... - Tym jest depresja....
W depresji nie ma nic pięknego, ani ciekawego. Nie musisz dociekać, to dam ból!
Depresja jak ciężar, spod którego nie możesz się wydostać.
Depresja to część Ciebie, przenika przez ciało, wchodzi w krew i żyły....
Wiecie jak osoba z depresją ma lepszy dzień, to od razu nie oznacza, że jest już zdrowa. Oznacza jedynie, że dzień jest szary, ale bez burzy i deszczu.
Zamiast lekarzy, którzy zauważyli bu strach, bezradność w oczach, pytają? Zażywasz narkotyków?
No pewnie, jestem dilerem na dzielnicy .... Ehhh.... I jak tu poważnie zacząć leczyć depresję??
Walczyłam z ojcem alkoholikiem, który robił awantury, zaś z trenerem, który przekraczał granice, aż przekroczył za bardzo... a teraz proszę POMÓŻ MI!!!!
wtorek, 5 lutego 2019
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Popychadło
Popychadło - to właśnie ja. Cześć, jestem młodą dziewczyną, bez własnej wartości. Moja godność przeminęła z dzieciństwem. Nie mam sił, aby p...
-
Jak ciężko żyć z ojcem alkoholikiem? Wiedzą tylko Ci, którzy na co dzień przechodzili przez piekło. Chcę Was uświadomić, że nie możem...
-
Ostatnio czuję się jak worek treningowy.... Gdy życie zadaję ciosy coraz mocniejsze, przecież jest jak bokser, który zaczyna ...
-
SZCZĘŚCIE? ... PUK!PUK! - PRZYJDŹ DO MNIE! Możemy określić dosłownie: "co to jest szczęście"? Człowiek często oczekuję wszy...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz